Litania pokory: modlitwa, która zmienia życie duchowe

Pokora to jedna z tych cnót, które naprawdę warto rozwijać w życiu, chociaż jej osiągnięcie może być wyzwaniem. Czy zastanawiałeś się, jak się modlić o pokorę i co to dla ciebie oznacza? Litania pokory, stworzona przez hiszpańskiego księdza Rafaela kard. Merry del Val, dostarcza inspiracji w tej drodze.

Kim był Rafael kard. Merry del Val?

Rafael Merry del Val y Zulueta to wybitna osobistość Kościoła z początku XX wieku. Jako bliski współpracownik św. Piusa X, pełnił funkcję sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Po śmierci papieża został sekretarzem Świętego Oficjum, a po opuszczeniu publicznych stanowisk Kościoła napisał Litanię pokory. Ta modlitwa towarzyszyła mu po każdej mszy świętej. Rozpoczęto jego proces beatyfikacyjny w 1953 roku.

Jak modlić się o pokorę?

Wezwania z Litanii pokory są poruszające i odzwierciedlają pokorne serce jej twórcy. Litania zaczyna się zawołaniem znanym z nabożeństw czerwcowych, które podkreślają Najświętsze Serce Jezusa.

O Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce me według Serca Twego.

Od mojej własnej woli – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia szanowanym – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia kochanym – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia wychwalanym – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia zaszczytów – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia podziwu i uwielbień – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia wyróżnianym – wybaw mnie, Jezu.
Od pragnienia bycia proszonym o radę – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia akceptowanym – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia zrozumianym – wybaw mnie, Panie.
Od pragnienia bycia odwiedzanym – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed upokorzeniem – wybaw mnie, Panie.

Od lęku przed wzgardą – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed odtrącaniem – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed oszczerstwami – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed popadnięciem w zapomnienie – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed wyśmianiem – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed podejrzeniami – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed obelgami – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed opuszczeniem – wybaw mnie, Panie.
Od lęku przed odrzuceniem – wybaw mnie, Panie.

Aby inni byli kochani bardziej niż ja – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.
Aby inni byli cenieni bardziej niż ja – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.
Aby w opinii świata inni rośli, a ja się umniejszał – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.
Aby inni byli chwaleni, a ja bym był zapomniany – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.
Aby inni z pożytkiem służyli, a ja bym był odsuwany na bok – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.
Aby inni byli wyróżniani we wszystkim – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.
Aby inni byli bardziej święci ode mnie, bylebym został święty na miarę moich możliwości – Panie, udziel mi łaski, bym tego pragnął.

Gdy będę nieznany i ubogi – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Gdy będę pozbawiony naturalnych doskonałości ciała i umysłu – Panie, pragnę się tym cieszyć.

Jeśliby o mnie nie myślano – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Jeśliby zlecano mi najniższe posługi – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Jeśliby nawet nie raczono się mną posługiwać – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Jeśliby nigdy nie pytano mnie o zdanie – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Jeśliby zostawiono mnie na ostatnim miejscu – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Jeśliby nigdy nie prawiono mi komplementów – Panie, pragnę się tym cieszyć.
Jeśliby mnie ganiono w porę i nie w porę – Panie, pragnę się tym cieszyć.

O Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce me według Serca Twego.

Ta modlitwa wyraża pragnienie pełnego oddania się woli Bożej, zachęcając cię do uwolnienia się od pragnień, które mogą rodzić pychę. Uczy akceptacji sytuacji, które w pierwszej chwili mogą wydawać się niekorzystne, jako okazji do wzrostu duchowego.

Przeczytaj  Modlitwa o pomoc w trudnej sytuacji: Święty Józef na ratunek!

Dzięki regularnemu odmawianiu Litanii pokory możesz dostrzec nowe perspektywy swojego życia duchowego i odkrywać prawdziwe znaczenie pokory, oparte na całkowitym zaufaniu Bogu.

Ks. Mateusz Konarski
Ks. Mateusz Konarski

Nazywam się ks. Mateusz Konarski i jestem kapłanem, teologiem oraz autorem bloga. Moim powołaniem jest nie tylko posługa sakramentalna, ale także dzielenie się refleksjami na temat wiary w świecie, który często zdaje się jej nie rozumieć. Wierzę, że Ewangelia jest aktualna w każdej epoce – trzeba tylko umieć ją odkrywać na nowo.

Urodziłem się w Krakowie, gdzie dorastałem w atmosferze głębokiej wiary i szacunku do Kościoła. Już jako nastolatek czułem, że moje życie powinno być związane z Bogiem w sposób szczególny. Po maturze wstąpiłem do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej i tam spędziłem kilka intensywnych lat na formacji duchowej i intelektualnej. Święcenia kapłańskie przyjąłem w 2011 roku – to był moment, w którym moje życie nabrało nowego sensu.

Artykuły: 73